Jestem tutaj

W PRL- u jej powieść i miały ogromne nakłady, i choć zarzucano jej banalność treści, była „inżynierem polskich dusz”. 31. rocznica śmierci Stanisławy Fleszarowej-Muskat

Stanisława Fleszarowa-Muskat polska powieściopisarka, poetka, publicystka i dramaturg urodziła się 21 stycznia 1919 w Siennowie koło Przeworska jako Stanisława Krzycka. Wraz z rodzicami i starszym bratem Zygmuntem w 1923 roku przeprowadziła się do miejscowości Koło, gdzie jej ojciec został kierownikiem szkoły, a później burmistrzem. Jako kilkunastoletnia dziewczyna publikowała swoje wiersze na łamach lokalnej Gazety Kolskiej. W 1936 rozpoczęła studia na Wydziale Prawno-Ekonomicznym Uniwersytetu Poznańskiego, które ze względu na wybuch II wojny światowej musiała przerwać. W kwietniu 1941 roku została wywieziona na roboty do Niemiec, w czasie urlopu wyjechała do Lwowa, gdzie poślubiła prawnika Jerzego Fleszara. Udało jej się uzyskać zwolnienie z dalszej pracy w Niemczech i zaczęła pracować w urzędzie we Lwowie. Na początku marca 1944 przeniosła się do Częstochowy, gdzie pracowała jako urzędniczka. W połowie roku 1945 wyjechała do Gdyni, a następnie zamieszkała w Sopocie. 
 


Debiutowała w roku 1948 historycznym poematem Sen o morskiej potędze. Został on jednak wycofany ze sprzedaży po kilku miesiącach wraz z zamknięciem prywatnego wydawnictwa „Fregata” i  księgarni. Na Wybrzeżu rozpoczął się bardzo aktywny okres w życiu Stanisławy jako pisarki, działaczki społecznej i pracownika upowszechniania kultury. Zaszły też zmiany w jej życiu osobistym. W 1952 rozwiodła się z Jerzym Fleszarem i pięć lat później poślubiła znanego reżysera Tadeusza Muskata. Często wracała myślami do lat dzieciństwa. Efektem tego była powieść Powrót do miejsc nieobecnych, ukazująca losy Koła na przełomie lat 50. i 60. Czarny warkocz to jedno z 13 opowiadań zawartych w tomiku pod tym samym tytułem, w którym pisarka przekazała osobiste refleksje o najbliższych oraz swoje przemyślenia odnoszące się do środowiska kolskiego, w którym się wychowała. Przeżycia z okresu pobytu w Niemczech zawarła w utworze Pozwólcie nam krzyczeć opublikowanym w 1962 roku. Na rok przed swą śmiercią, dedykowała przebywającemu w szpitalu Tadeuszowi Muskatowi nową powieść Pod jednym dachem, pod jednym niebem. Zmarła 1 października 1989 w Sopocie.

Dla recenzentów była fenomenem czytelniczym. Surowi krytycy uważali, że jej pisarstwo graniczy z literaturą jarmarczną i straganową. W PRL-u jej powieści miały jedne z najwyższych nakładów. Czytelnicy błyskawicznie wykupywali je z księgarń. Za życia cieszyła się zasłużoną sławą autorki poczytnych powieści. Na tę pozycję i czytelniczy sukces bardzo ciężko pracowała. Zapytana kiedyś, "czy zastanawiała się nad przyczynami tej popularności", odrzekła: „Przecież popularność czytelnicza to właściwie jedyny sprawdzian dla pisarza. Jedyna rękojmia, że nie pisze w próżnię”. Dorobek twórczy to 30 tytułów literackich oraz niezliczone felietony drukowane cotygodniowo w „Głosie Wybrzeża” przez 12 lat, a także wiersze, dramaty, scenariusze i libretta.  Twórczość Stanisławy Fleszarowej-Muskat, wciąż jeszcze znajduje fanów swojej twórczości, wielbicieli zarówno konkretnych książek, jak i poszczególnych bohaterów zaludniających jej powieści. Fundacja jej imienia została ustanowiona w roku 1991 przez Tadeusza Władysława Muskata, który wypełnił wolę zmarłej w 1989 roku Pisarki. Siedzibą Fundacji jest miasto Sopot.

 

Źródło: lubimyczytac.pl/slownikmiastakola.wordpress.com/fundacjafleszarowejmuskat.pl/
wikipedia.org
Źródło zdjęcia: 
dziennikbaltycki.pl/news.o.pl

Komentarze