Znany jako twórca historii Śródziemia, nigdy z poezją się nie rozstał. 47. rocznica śmierci J.R.R.Tolkiena, autora „Władcy Pierścieni”
John
Ronald Reuel Tolkien angielski pisarz i filolog, uznawany obecnie za jednego z
najwybitniejszych pisarzy fantasy. Przyszedł na świat 3 stycznia 1892 roku w
Południowej Afryce, do której jego matka, przeniosła się rok wcześniej, aby
poślubić Arthura Tolkiena. Dwa lata później urodzi się jego brat, Hillary. W
1896 wraz z matką wyjeżdżają oni do Anglii, gdzie oczekują na mającego do nich
dołączyć ojca, niestety ten umiera. Śmierć Arthura znacznie pogorszyła sytuację
materialną jego żony i synów. Topniejące oszczędności skłoniły rodzinę do
przeprowadzki na przedmieścia Birmingham. Wiejska i nietknięta przemysłem
okolica, w której pisarz spędził kilka lat, stała się później inspiracją do
stworzenia Shire.
W 1900 r. matka Johna przeszła na katolicyzm. Częste przeprowadzki
i zmiany szkół skłoniły młodego Tolkiena do poświęcenia się nauce, zwłaszcza
studiom języka angielskiego. Rok 1904 jest dla przyszłego pisarza tragiczny,
gdyż umarła jego matka, a opiekę nad chłopcami przejął proboszcz parafii do której należał
ich dom. Wówczas u małego Johna zaczęły pojawiać się zainteresowania
filologiczne. Uczył się już przynajmniej pięciu języków, interesował się nordyckimi
sagami. Służył też często swojemu opiekunowi do mszy świętej. W 1910 otrzymał
stypendium Exter College w Oksfordzie, by rok później rozpocząć studia.
Filologia klasyczna zdążyła się jednak szybko opatrzyć znającemu te języki
doskonale Tolkienowi. W centrum uwagi stanęło wówczas językoznawstwo
porównawcze. Najpierw podjął badania nad językiem walijskim, później zajął się
językiem fińskim.
Po
osiągnięciu pełnoletności (21 lat) Tolkien poślubił swoją młodzieńczą miłość Edith
Bratt, która dla niego zerwała wcześniejsze zaręczyny z innym mężczyzną i
przeszła na wiarę przyszłego męża. Ślub
odbył się w marcu 1916 r. Kilka miesięcy później John wcielony został do 11
batalionu Strzelców z Lancashire jako tłumacz i oficer łączności. Udział w I
wojnie światowej był dla autora wielką traumą, ale jak sam zaznaczał, nie
wpłynął na jego twórczość literacką. Jeszcze w trakcie bitwy nad Sommą zaczął
chorować na gorączkę okopową i wkrótce przeniesiono go do Anglii. Z powodu
problemów zdrowotnych nie wrócił już na front. Spędził wiele czasu w szpitalach
i sanatoriach, gdzie zaczął rozwijać podjęty wcześniej pomysł stworzenia
własnej mitologii.
W 1919 Tolkien zatrudniony został do pracy przy tworzeniu
New English Dictionary. Po upływie zaledwie roku przeniósł się do Leeds, gdzie
objął stanowisko docenta. Dokonany na początku lat 20. przekład średniowiecznego
poematu „Pan Gawen i Zielony Rycerz” wkrótce zapewnił pisarzowi stanowisko
kierownika katedry języka staroangielskiego w Oksfordzie. Wśród jego studentów
cieszył się ogromną popularnością. Szczególnie lubował się w organizowaniu
spotkań, podczas których raczono się piwem i czytano dawne poematy i legendy. W
1937 opublikowana została powieść Hobbit, czyli tam i z powrotem. Utwór
powstał kilka lat wcześniej, a uwagę zwróciła nań jedna ze studentek Tolkiena.
Sam autor stworzył dzieło dla czworga swoich dzieci i najprawdopodobniej
zupełnie nie spodziewał się, że okaże się ono tak wielkim sukcesem wydawniczym,
że zostanie poproszony o napisanie kontynuacji.
Prace nad dalszymi losami
Śródziemia jednak nie były łatwe. Komplikowały je trwająca wojna oraz obowiązki
dydaktyczne autora. W końcu dzieło zatytułowane Władca Pierścieni ukazało się
w 1954 r. Bardzo szybko zdobyło ono ogromne uznanie. Z powodu znacznych cen
papieru po wojnie Władca Pierścieni został wydany w trzech tomach. Stąd też
błędne i do dziś pokutujące przekonanie, że dzieło Tolkiena to trylogia. Sam
autor do końca życia wyjaśniał, że jest to całość złożona z sześciu ksiąg. W dalszych latach życia pisarz kontynuował
pracę dydaktyczną oraz literacką. Wciąż pracował nad Silmarillionem, wydawał
też publikacje akademickie z zakresu różnych mitologii i językoznawstwa. Po
jego śmierci, która nastąpiła 2 września 1973 roku, czyli prawie 2 lata po
śmierci jego żony, redagowaniem tekstów ojca zajął się Christopher Tolkien.
Wydał w 1977 roku Silmarillion, 3 lata później „Niedokończone Opowieści”, a w
latach 1983-1994 dwunastotomowy cykl „The History of Middle-earth” oraz wiele
innych utworów. Studia nad Tolkienem ciągle trwają, a tolkienistów ciągle
przybywa. Powstają coraz to nowe opracowania dzieł Profesora i coraz to nowe
inicjatywy fanowskie, konwenty. Został on uznany w Anglii pisarzem stulecia, a
Władca Pierścieni książką stulecia. Od sześćdziesięciu lat cieszy się ogromną
popularnością wśród ludzi ze wszystkich środowisk. Na samo jej powstanie miało
wpływ wiele czynników, wśród których prym wiodą religia, zamiłowanie do języków
i mitów oraz niechęć do nowoczesności, wojen i niszczenia środowiska
naturalnego. Jak sam Tolkien podkreślał, najpierw stworzył język, a później
budował świat, w którym mógłby być używany oraz istoty posługujące się nim. Był
perfekcjonistą. Każdy element świata przedstawionego dopracował w dużym stopniu
– botanikę, teologię zgodną z chrześcijańską, geografię, historię czy języki.
Dzisiaj J. R. R. Tolkien uważany jest za jednego z prekursorów literatury
fantasy. Szczególna wartość jego dzieł zasadza się nie tylko na ich walorach
artystycznych (np. fragmenty poetyckie), lecz także na fakcie umiejscowienia
ich akcji w niezwykle starannie i dokładnie wykreowanym świecie, jakim jest
Śródziemie. Co ważne - utwory Tolkiena czytane mogą być przy zastosowaniu
różnych kluczy interpretacyjnych (np. religijnego, filozoficznego itp.).
Komentarze
Prześlij komentarz