Jestem tutaj

Jeden z najchętniej czytanych polskich poetów XX wieku, pisał zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Do dziś jego utwory wzruszają i bawią kolejne pokolenia czytelników. 126. rocznica urodzin Juliana Tuwima


Julian Tuwim urodził się w Łodzi 13 września 1894 roku w mieszczańskiej rodzinie pochodzenia żydowskiego. Pisarz odziedziczył pasje językowe od swojego ojca, który ukończył studia we Francji i władał kilkoma językami. Jego Matką była Adela Krukowska, córka właściciela zakładu drukarskiego. Po swoich rodzicach odziedziczył również zamiłowanie do przedmiotów humanistycznych, te szły mu świetnie. Nieco gorzej było z wiedzą z zakresu przedmiotów ścisłych. Poeta do tego stopnia nie miał do nich serca, że z ich powodu spędził dodatkowy rok w klasie szóstej szkoły powszechnej. Fascynacja Tuwima językami obcymi zaowocowała w 1911 roku, kiedy to przełożył na język esperanto kilka wierszy Staffa. 


 Dwa lata później napisał swój pierwszy utwór, zatytułowany Prośba. Okazał się on na tyle interesujący, że opublikowano go na łamach Kuriera Warszawskiego. Nie wiadomo dlaczego, pod wierszem widniał podpis składający się z inicjałów przyszłej żony poety Stefanii Marchew. W roku 1916 Julian osiadł w Warszawie, gdzie rozpoczął studia wyższe na kierunku prawo i filozofia. Porzucił jednak naukę na obu kierunkach po ukończeniu zaledwie pierwszych semestrów. Trzy lata później wraz z kilkoma innymi poetami, założył grupę poetycką „Skamander”, współpracował również z „Wiadomościami Literackimi”. 

"Zdegenerowany pan Tuwim oddziaływał na młode dusze jak najzjadliwsza trucizna" - pisała w 1918 roku prasa po publikacji Wiosny. Wiersz wywołał jeden z największych skandali w historii polskiej poezji, a poetę oskarżano o wyuzdanie, rozpustę, deprawowanie młodzieży, pornografię. Właśnie od tego wiersza zaczyna się sława i wielka kariera Tuwima. W samym roku opublikował swój pierwszy tomik Czyhając na Boga. Wiązał się również z kabaretem „Pikador” – pisał teksty piosenek i skecze. Jego kolejne tomiki wierszy m.in.: Sokrates tańczący (1919), Siódma jesień (1921) cieszyły się wielką popularnością. 


W 1919 roku poeta ożenił się ze Stefanią Marchew, która w ówczesnym środowisku artystycznym uchodziła za jedną z najpiękniejszych kobiet. Z jej powodu Tuwim musiał nawet zakończyć przyjaźń z Kazimierzem Wierzyńskim, śmiertelnie zakochanym w jego małżonce. Po wybuchu II wojny światowej poeta wraz z żoną opuścił Polskę i przez Rumunię i Włochy dotarł do Francji. Nie była ona jednak na długo bezpiecznym schronieniem dla żydowskiego poety. Kiedy skapitulowała, Tuwim udał się do Brazylii, gdzie zamieszkał w Rio de Janeiro. Jego wędrówka po świecie skończyła się w Nowym Jorku, gdzie poeta przebywał do roku 1946. 

W okresie przymusowego wygnania powstał cykl pięknych wierszy zebranych w zbiorze Kwiaty polskie. Mieszkając w Ameryce publikował swoją twórczość w „Nowej Polsce” i „Robotniku”. W tym czasie nastąpił rozpad grupy „Skamander”. Prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy, były sympatie Tuwima do Związku Radzieckiego, których nie podzielali inni członkowie grupy. Z powodu swoich politycznych sympatii pisarz mógł powrócić do Polski. W oczach nowej, komunistycznej władzy poeta wypadał bardzo dobrze, często więc angażowano go do pisania okolicznościowych utworów. Uzyskał wiele prestiżowych nagród i wyróżnień, między innymi Nagrodę Państwową I stopnia w 1951 roku. Zyskał pewnego rodzaju ochronę, odpowiednie przywileje i honory, a władze ogłosiły, że jest największym poetą ówczesnych czasów.


Niedługo potem w domu państwa Tuwimów pojawiała się adoptowana córka Ewa. W roku 1947 Julian otrzymał stanowisko kierownika artystycznego jednego z warszawskich teatrów, które sprawował przez trzy lata. W tym okresie poeta pisał wiersze tylko na zamówienie bliskich sobie ludzi i redaktorów różnych pism. Wiele z nich dotyczyło różnego rodzaju rocznic. Pasja tłumaczenia poezji z języków obcych nie opuściła go do końca życia. W ostatnich latach nadal tłumaczył poezję, oraz fragmenty literatury obcej, które sam nazwał kuriozami. Zmarł 27 grudnia 1953 roku w Zakopanem. Jego grób znajduje się w wojskowej części warszawskiego cmentarza na Powązkach.


Był to autor wielu wspaniałych, błyskotliwych i wesołych wierszy dla dzieci. Lokomotywa, Pan Hilary, Ptasie radio czy Słoń Trąbalski, to tytuły wierszy, które najbardziej kojarzą nam się z tym poetą. I nic w tym dziwnego. Bowiem w każdym niemal domu znajduje się książka z tymi wierszami a ich wesołe i niezapomniane rymy większości z nas wielokrotnie przywracały dobry humor i wesoły nastrój. Julian Tuwim to towarzysz dzieciństwa wielu pokoleń, które z równym zachwytem i radością słuchały lub czytały jego wiersze. Jego córka Ewa w 2006 założyła fundację imienia Juliana Tuwima i Ireny Tuwim, która sprawuje prawną opiekę nad całym dorobkiem artystycznym poety i jego siostry.



Źródło: klp.pl/ eszkola.pl/ juliantuwim.pl/culture.pl
Źródło zdjęcia: wikipedia/culture.pl/gosc.pl    onet.kultura.pl/bonito.pl

Komentarze