Mistrzem horroru nie zostaje się w jeden dzień. 73. rocznica Stephena Kinga, autora który stał się nierozerwalną częścią światowej popkultury
Stephen King urodził się 21 września 1947 roku w Portland w USA. Pochodzi z rodziny o korzeniach irlandzko-szkockich. Popularny pisarz nie miał zbyt szczęśliwego dzieciństwa. Gdy miał 3 lata, jego ojciec, opuścił rodzinę. Nellie King, która została samotną matką musiała poszukiwać pracy, by utrzymać siebie i swoich synów. Po kilkuletniej wędrówce po Stanach Zjednoczonych, związanej z podejmowaniem zatrudnienia w przeróżnych miejscach, Nellie King osiadła z synami w Durham w Maine, gdzie zaopiekowała się swoimi schorowanymi rodzicami. Stephen miał wtedy 11 lat, a za sobą pierwsze próby pisarskie. Fascynował się opowieściami już od najmłodszych lat. Miał pokaźną kolekcję komiksów i lubił oglądać filmy, których fabułę zapisywał na kartkach w postaci opowiadań. To Nellie namówiła swojego syna, by zaczął pracować nad własnymi historiami. Podarowała mu na Gwiazdkę maszynę do pisania firmy Royal.
W kolejnych latach nauki prowadził gazetkę szkolną, pisał relacje z imprez sportowych dla lokalnej gazety oraz pracował w fabryce włókienniczej. Rodzina cały czas borykała się z problemami finansowymi, a matka pisarza podejmowała się każdej pracy. Chcąc uchronić syna przed wojskiem i wysłaniem na wojnę w Wietnamie, namówiła Stephena na studia na University of Maine w Orono. W 1970 roku King ukończył studia i został wykwalifikowanym nauczycielem języka angielskiego. Rok później ożenił się z Tabithą Spruce, która stała się nie tylko jego towarzyszką życia, ale również najważniejszym krytykiem i najwierniejszym czytelnikiem. W ich małżeństwie nie brakowało miłości, lecz brakowało pieniędzy. King podjął się pracy w pralni przemysłowej, później dostał posadę nauczyciela literatury w szkole średniej. Nigdy nie zrezygnował z pisania. Codziennie zasiadał do maszyny i przez kilka godzin starał się tworzyć nowe teksty. Napisane opowiadania sprzedawał do magazynów dla mężczyzn. Nie miał z tego zbyt dużych pieniędzy, ale mógł chociaż trochę podreperować domowy budżet. Jednak dochody jego i żony często nie wystarczały nawet na opłacenie bieżących rachunków. Sytuację Kingów odmieniła powieść Carrie, która w zamyśle pisarza miała być opowiadaniem. King zamierzał zrezygnować z pisania tego tekstu, gdyż zapowiadało się na zbyt długą formę, a on sam nie potrafił obdarzyć głównej postaci sympatią.
Na szczęście dla
czytelników i samego pisarza, jego żona przekonała go do kontynuowania pisania.
Tuż przed premierą Carrie zmarła matka Kinga. Od kilku lat cierpiała na
nowotwór. Carrie po raz pierwszy pojawiła się na półkach księgarni w 1974
roku. Jego kontrakt z wydawnictwem Doubleday opiewał na kwotę 400 tysięcy
dolarów. Taki zastrzyk gotówki sprawił, że Mistrz Grozy mógł wreszcie porzucić
pracę w szkole i zająć się wyłącznie pisaniem. Dzięki tej decyzji na rynek
trafiły kolejne dzieła Kinga: Miasteczko Salem (1975), Lśnienie (1977),
Bastion (1978), Strefa śmierci(1979), Podpalaczka (1980) i Cujo (1981). Praktycznie od 1977 r. King wydaje minimum jedną książkę rocznie. Jego
publikacje doczekały się wielomilionowych nakładów, tłumaczeń na przeszło 30
języków, a na całym świecie można znaleźć ponad 300 milionów egzemplarzy
książek z nazwiskiem Stephena Kinga na okładce. Autor aktywnie udziela się w
akcjach charytatywnych. Wspiera Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem, jest
fundatorem stypendiów dla uczniów szkół średnich oraz niejednokrotnie pomagał w
rozwoju małych wydawnictw literackich. Autor wstrząsających powieści grozy
mieszka z żoną Tabithą w Bangor w stanie Maine, mają trójkę dzieci.
Najpotworniejsze postaci wykreowane przez pisarza można spotkać w
szkole, podczas podróży, w hotelu, w barze, a nawet we własnym domu.
Sadystyczny policjant, samotna wariatka, zwyrodniały katecheta, nielubiana
uczennica – każda z tych osób może stać się oprawcą. Bohaterowie utworów Kinga
poruszają się w świecie, w którym nic nie jest pewne i raz na zawsze
postanowione. Dla pisarza pojedyncza historia jest często fragmentem większej,
niezwykle rozbudowanej rzeczywistości, kreowanej przez niego każdą kolejną
książką. Postaci i poszczególne utwory prowadzą bowiem ze sobą szczególny
dialog. Kolejne książki wiodą do królestwa władcy absolutnego, wielkiego
kreatora o niezmierzonej wyobraźni. Króla, który bawi się, bawiąc i strasząc
czytelnika, największą przyjemność sprawiając tym, którzy wiernie sekundują
jego twórczości.
Źródło: stephenking.pl/stephenking.fandom.com/kiwiportal.pl/zyciorysy.info/sites.google.com
Źródło: ihkyiv.com/pinger.pl/about:blank/google.com/naekranie.pl
Komentarze
Prześlij komentarz